like

niedziela, 25 kwietnia 2010

50

poznałam człowieka, który pomimo dwóch posiadanych zębów, sześćdziesiątki na karku i zamiłowania do alkoholu nadal wierzy w to, że znajdzie swoją drugą połowę.

i mimo, że pozmieniało się tyle, to słońce za miastem połączone z miękkością traw, zapachem wiatru i smakiem piwa i papierosów powoduje tymczasowy spokój w sercu.

niedziela, 18 kwietnia 2010

49

i nikt nigdy wspomnień mi nie zabierze.
i choć to boli cholernie, wiem, że drogi innej nie ma, by zostać wobec siebie nadal człowiekiem.

nauczyłeś mnie o sobie więcej niż ktokolwiek inny,
dałeś mi szczęścia i obrazy w głowie.
to co razem przeszliśmy piekłem nieraz było
więcej wycisnąć się już tego nie dało
przynajmniej ja już nie umiem.

jeśli to miłość to przecież kiedyś się jeszcze spotkamy!

wtorek, 13 kwietnia 2010

47

rodzimy się samotnie i umieramy samotnie.
wszystko co robimy pomiędzy, robimy po to by znaleźć sobie towarzystwo.
bo przeżywająć drobnostki razem z ludzmi, te drobnostki nabierają znaczenia i wielkości.
szukamy milosci, akceptacji, zaufania.
wybieramy czlowieka z którym możemy dzielić nasze życie by i ono nabrało na znaczeniu.
szukamy kogoś przy kim nie będziemy bali zrzucić swojego pancerza i pokazać się takimi jakimi jesteśmy w całości.
czasami jednak wybieramy samotność, by dowiedzieć się, kim jesteśmy na prawdę i aby poczuć czy nadal kogoś potrzebujemy do spaceru przez świat.