like

poniedziałek, 8 września 2008

23

to straszne jak czlowiek szybko sie przyzwyczaja do czegos. do rzeczy, miejsc, ludzi. potem wystarczy ze zabraknie jednego szczegółu by odczuc to bolesnie. jednak zmiany sa interesujące. przeciez po jakms czasie staje sie nudne jedzenie tylko pasty rybnej, picie tylko mleka albo palenie tylko viceroy'ów. ale czy czeste zmiany są oznaka braku dojrzałości? czy czlowiek dojrzaly to czlowiek ktory nie zmienia swoich decyzji? chyba nie.

choćbym miala nie spac po nocach, chocbym miala tyrac ponad sily, chocby bylo ciezej niz mysle to nie zrezygnuje. udowodnie że potrafie. i kropka.:)

'patrzeć dalej-widzieć więcej'

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

czym było by życie bez jedzenia,picia i palenia? zaledwie wątłym snem o kruchej egzystencji.

JESTEM GŁODNA! :*