like

czwartek, 15 stycznia 2009

30

kark mój zlodowaciał
i oczy w słup stanęły
gdy przypomniałam sobie twe imię.

rece jak nie moje
i myśli jakies obce,
bo przeciez ciebie tu obok nigdzie nie ma.

wiec czemu cie czuje?
czemu cie widze
i mowie do ciebie slowami?

wiatr zawiał mi w twarz
i zniknal twoj slad-
znow stoje sama pod drzewem.

z cyklu "odgrzebane";)

Brak komentarzy: