like

środa, 4 sierpnia 2010

64

ukradnij mnie. ucieknijmy na dwa dni bez myślenia. tylko dwa dni podczas których wszystko przestaje mieć znaczenie. podczas których będę mogła milczeć patrząc w niebo i śmiać się na sam widok zielonej trawy. ukradnij mnie i pozwól wykrzyczeć się w przestrzeń a potem trzymaj rękę na moim ramieniu gdy będę powstrzymywać łzy tłumacząc to meszką w oku. zaśnij ze mną gdziekolwiek gładząc mnie po głowie a z rana powiedz, że takie chwile Tobie też dają szczęście.

chcę milczeć, szeptać, mówić, krzyczeć, śpiewać

Brak komentarzy: